 |
Witajcie Kochani, nastał kolejny wtorek a ja wrzucam dla Was nowy wywiad, zgodziła się go udzielić jedna z naszych grających kobiet o nicku Cerrvos. Zapraszam do czytania
1) Na początku wywiadu przedstaw nam się.
Cerrvos: Doberek!  "Ukrywam" się pod nickiem Cerrvos.
2) Co robisz w wolnych chwilach?
Cerrvos: Każdą wolną chwilę staram się spędzać ze swoim chłopakiem na rozmowie, oglądaniu filmów/anime, bądź graniu w różnorakie gry.
3) Czy masz jakieś hobby? Opowiedz o nim.
Cerrvos: Do swoich hobby mogę zaliczyć przede wszystkim jazdę konną, którą pasjonuje się już ponad siedem lat. Historię z końmi zaczęłam od zwyklej półkolonii, ale już od pierwszego wejrzenia zakochałam się w tych zwierzętach, a swoim zauroczeniem zaraziłam całą swoją rodzinkę. Po kilku latach spędzonych na nauce podstaw i kształceniu swoich umiejętności postanowiliśmy kupić własną klacz - Koryntię. Gniadoszka jest z nami do dziś, ale nie jest już tylko zwierzakiem, lecz nieodłączną częścią mojej rodziny. Konie mogę polecić każdemu, kto nie jest obojętny na piękno natury czy po prostu chce urozmaicić swoje życie sportowe. Poza tym te zwierzaki są wprost niesamowitym źródłem relaksu czy miłym sposobem na odstresowanie się. Nie wspominając już o uczuciu nieograniczonej wolności, które towarzyszy mi za każdym razem gdy siadam na koński grzbiet. Ale konie to nie wszystko - w moim życiu obecne są jeszcze trzy kociaki, a swoje małe „zoo” pragnę powiększyć o psa oraz gekony.
Książki stanowią moją kolejną pasję - uwielbiam czytać wszelkiego rodzaju powieści fantasy, ale nie pogardzę także dobrym horrorem czy jakąś ładnie rysowaną mangą. Odnośnie rysunków - lubię czasem chwycić za ołówki czy markery i coś sobie nabazgrolić.
4) Czego się boisz? Masz jakąś fobię?
Cerrvos: Boję się chyba tylko swojej siostry jak się wkurzy.  (Z pozdrowieniami dla Nightmary, też Cię kocham sis.)
5) Kiedy zaczęła się twoja gra w Minecrafta?
Cerrvos: Nie pamiętam tego za dokładnie, ale może z 6 lat temu?
6) Jak zaczęła się twoja przygoda na tym serwerze?
Cerrvos: Po prostu zaczęłam szukać w Internecie jakiegoś serwera z survivalem i nie za dużą ilością osób. MineWorld był jedynym słusznym wyborem ze względu na urozmaiconą rozgrywkę i ciekawych ludzi.
7) Co podoba ci się najbardziej na MineWorld?
Cerrvos: Jednym z wielu plusów jest zdecydowanie wielkość świata, bez przeszkód można sobie wybrać miejsce na rozbudowanie, z czym na innych serwerach jest wielki problem. Kolejną zaletą jest odpowiedni regulamin oraz administracja, która czuwa nad jego przestrzeganiem. Nie można także zapomnieć o eventach czy cieszącym oczy spawnie.
8) Jakie miejsca podobają ci się najbardziej na serwerze?
Cerrvos: Jestem zła, okrutna i do tego nieskromna, ale lubię bazę, którą zbudowałam wraz ze swoim partnerem Trawiszonem. Oprócz tego wielki podziw wzbudziła we mnie baza gildii AtlasTau (AT) oraz miejscówka Nightmary.
9) Co zazwyczaj robisz podczas gry na naszym serwerze?
Cerrvos: Moja rozgrywka polega głównie na rozwijaniu swojej bazy, budowaniu i tworzeniu niestandardowych ekspiarek. Czasem jednak wraz z Trawą wybieramy się na ,,łowy” po głowy bossów jak i niektórych graczy (spokojnie, rzeczy oddajemy, więc możecie żyć bez strachu).
10) Co najbardziej denerwuje Cię w grze Minecraft i dlaczego? Co byś zmienił/a?
Cerrvos: Irytujące jest zjawisko znikania bloczków, o które się klinuję przy kopaniu. Ah, no i to, że jak szukam np. dębowego lasu to nigdy, ale to nigdy nie mogę go znaleźć. Poza tym nie ma nic, do czego można się doczepiać.
11) Kto podpadł ci najbardziej z moderatorów, administracji, graczy i dlaczego?
Cerrvos: Raczej nie ma osoby, z którą miałabym jakiś wielki konflikt, zwykle jestem ugodowym graczem. Chociaż nie ukrywam, są na serwerze osoby, za którymi przepadam mniej.
12) Z kim najczęściej przebywasz na serwerze i wymień osoby, które najbardziej lubisz?
Cerrvos: Chyba nie da się nie zauważyć, że tworzymy z Trawiszonem nierozłączny duet - gdzie on, tam ja, gdzie ja, tam on. Nie mogę też nie wspomnieć o siostrze Night, z którą gra mi się równie przyjemnie. Przyjemnie rozmawia mi się także z Madelaine czy Animekową.
13) Jak powstał twój nick?
Cerrvos: Geneza mojej nazwy nie jest zbyt skomplikowana. Cervos po łacinie to po prostu jeleń, a jako, że związałam się z "łosiem", to muszę mieć poroże do pary.
14) Marzysz o czymś na serwerze? Co najbardziej chciałbyś/chciałabyś zrealizować?
Cerrvos: Powoli kończę wypełniać swoją listę rzeczy do zrealizowania, ale jedną z moich zachcianek jest stworzenie/zdobycie najlepszych na serwerze zbroi, broni jak i narzędzi.
15) Chcesz się czymś pochwalić? Może zbudowałeś/aś jakąś budowlę wartą podziwu?
Cerrvos: Największe dokonanie na serwerze? Odpowiedź jest bardzo, bardzo prosta. Wraz z Trawiszonem udało nam się namówić Madelaine do tańczenia jak papugi w akompaniamencie płyty dźwiękowej. Poza tym, gdy nasza baza będzie już w pełni skończona będę mogła ją nazwać moim największym dokonaniem w dziejach minecrafta.
16) Co robiłeś/aś, gdy po raz pierwszy grałeś w Minecrafta?
Cerrvos: Zawsze chciałam mieć swoją własną watahę wilków i właśnie z tym pragnieniem przeszukiwałam cały pikselowy świat. Moja przygoda zawsze kończyła się tak, że umierałam z głodu bez żadnego wilczka przy boku. Smutne, a jednak prawdziwe. D:
17) Czy spotkały cię jakieś niemiłe przygody?
Cerrvos: Biorąc pod uwagę moją przygodę na MineWorld to jedną z sytuacji, która wtedy była nieprzyjemna, a teraz się z niej śmieję, jest to, że byłam święcie przekonana, że na działce jestem nietykalna. Jeśli dobrze pamiętam to xAgento boleśnie mi uświadomił, że tak nie jest. Kolejną rzeczą, którą nieprzyjemnie wspominam jest wtargnięcie pewnego gracza na ekspiarkę i złośliwe jej niszczenie oraz zabijanie po kilka razy całej naszej ekipy. A poza tym, pewien pan okazał się panią, ale już mniejsza z tym.
18) Czy chciałbyś/chciałabyś kogoś pozdrowić?
Cerrvos: Szczególne pozdrowienia kieruję zarówno do Trawiszona jak i Nightmary, a także Madelaine, Animki, EzKilla i całej gildii AT.
19) Może teraz parę słów od siebie?
Cerrvos: Gdy wywiadu nadszedł kres,
ronię całe morze łez,
bo to wzruszające było,
bez trudności się odbyło.
Gdy spisuję tego wiersza
co powagę tekstu zmniejsza,
myślę sobie cicho w głowie,
co mi Lady Kotka powie?
Czy okrzyczy za wygłupy?
Czy nakopie mi do pupy?
Ja pierdziele, co mam robić,
chyba pójdę się z nią pobić,
bo ja nie chcę być skrzykana,
kurde bele, na na nana
Co.
PS. „Żeby życie miało smaczek, raz Fortunka, raz „SilkTaczek”.” ~ Trawiszon 05.11.2017
20) Dziękujemy za udzielenie wywiadu.
Cerrvos: Również dziękuję!
|
![[Obrazek: 23334142_1980353068904298_18796894389586...e=5AAA8693]](https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/23334142_1980353068904298_1879689438958685077_o.jpg?oh=af6d145997a5a71737d7c79c669fa7e3&oe=5AAA8693)
![[Obrazek: 23334103_1979931852279753_64864019664852...e=5AA43315]](https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/23334103_1979931852279753_6486401966485225548_o.jpg?oh=a0a5f66210f72ba784e0648b32da2d36&oe=5AA43315)
UnBan
