Jak zginęło 100000 chomików.

170. został wciągnięty odkurzaczem przez Milkę

171. Milce zrobiło się smutno, że każdy daje ją jako zły przykład wychowywania zwierząt i dostała depresji. Swój smutek przejadała Pięknym tortem od Animka, ale nawet nie zauważyła, że w jednym z nich było nadzienie z chomika.

172. 172th chomik bardzo chciał się przenieść do ery dinozaurów, ale jak wyszedł z wehikułu zgniótł go stegozaur

173. postanowił ruszyć za chomikiem 172 zbudował machine i teleportował się do przyszłości zamiast do przeszłości i dopadło go stado chomików zombie

174. Zjadł zbyt dużo ciasteczek, po czym wybuchła mu dupka :3

175. widział co się stało z chomikiem numer 174 i przestał jeść został znaleziony 2 tygodnie póżniej jako niedożywiony gnijący trup

176. Chomik który widział chomika nr. 175 wiedział, że to był jego krewny więc zrobiło mu się smutno. Prawie umarł ze smutku, ale oglądał dużo nie zaśmiej się challenge. Po tym zrobiło mu się wesoło, chociaż filmiki nie były zabawne. Wyobraził sobie że jest superbohaterem i lata... zbudował coś na wzór szubienicy - kiedy się temu bliżej przyjrzeć wyglądało jak proca. Kiedy właściciel chomika wrócił ze szkoły, ściągał buty nagle obok niego przeleciał jego własny chomik. Uderzył w ścianę obok dziecka. Chłopak się rozpłakał... Po kilku latach (nie pytajcie mnie dla czego nie posprzątali zwłok chomika) zwłoki ożyły... chomik widząc melancholię we wzroku chłopca podbiegł do niego i zaczął go drapać po nodze. Dziecko energicznie spojrzało na zwierzątko. Chłopak był tak szczęśliwy, że zaczął podskakiwać i tańczyć z radości, w jednym ze skoków jego noga wylądowała obok chomika. Zwierze tak się przestraszyło, że dostało zawału. THE END

by Redeq
2019

177. Wyjechał na 2 tygodniowe wakacje, a po jego powrocie tak dużo działo się na MW i na Discordzie, że jego mała główka tego nie pojmowała. Umarł ze starości próbując nadrobić nieprzeczytane wiadomości z Discorda.

178. chciał napisać wywiad i mózg mu wybuchł od myślenia

179. Jego właścicielka płynęła statkiem Costa Concordia i podczas opuszczania pokładu zapomniała wziąść swojego chomisia ze sobą ?