TheZiomej

Hmm... Szczerze mówiąc trochę dziwi mnie ten ban, bo wiele osób bawiło się w ten sposób (nawet ja ) i nikt nigdy nie zwracał uwag

Rozumiem, że gdyby ktoś po pewnym razie w ten sposób podając się za admina lub ciebie prosił o podanie hasła imitując prywatną wiadomość (co trafiłoby do każdego gracza na serwerze) to również nie przeszkadzałoby nikomu to, bo "wiele osób bawiło się w ten sposób"? Albo wysyłając fałszywą wiadomość "od kolegi" do kogoś. Czy ktoś uważa, że to tylko zabawa i należy to ignorować? A może ktoś najzwyklej w świecie nie życzy sobie, by ktoś podawał się za niego, ośmieszał, kompromitował? Dotyczy to każdego, nie tylko adminów. Jeśli ktoś myśli w tak krótkowzroczny sposób to zastanawiam się czy myśli poważnie. 
To, że ktoś powie/napisze raz czy dwa "ku***" (gdziekolwiek, poza serwerem również) i nie zostanie mu zwrócona uwaga nie oznacza, że jest na to przyzwolenie. Wszędzie są granice.

do wszystkiego trzeba miec dystans

Gdyby w ten sposób wszystko na świecie funkcjonowało, cywilizacja dawno temu upadłaby. Są rzeczy szczególnie istotne, których nie można traktować pobłażliwie. Za chwilę może dojdziemy do absurdu, gdzie jakiś randomowy osobnik przyjdzie z zażaleniem z powodu bana, którego otrzymał, a jego wytłumaczeniem będzie "Nie wiedziałem, że jest coś takiego jak regulamin i że tego nie wolno, a to jest nieodpowiednie zachowanie/To była tylko zabawa tnt - to nic, że wcześniej nie dało się niszczyć na spawnie a dzisiaj się dało - może admin zrobił event pt. 'Rozwalamy serwer'? Zresztą to tylko błachostka, wcześniej ktoś niszczył pojedyncze klocki i nie dostał bana; poza tym można odpalić backup i cofnąć przy okazji wszystkich graczy o kilkadziesiąt godzin. "
To odnośnie funkcjonowania pojęcia "dystansu do wszystkiego" na dłuższą metę (skrajny przypadek). Nie jest to w żadnym wypadku nawiązanie do ciebie. 

Nie będę brał w jakimś istotnym stopniu pod uwagę przy ocenie opinie nt. jakichś dawnych zaszłości (nie znam cię tak dobrze jak polamparta czy ktoś inny z kim na co dzień grasz i piszesz). Nie widzę jakichś ważnych powodów, które całkowicie dyskwalifikowałyby ciebie. Co do czatu (ogólnie) to myślę, że wszystko (albo przynajmniej większość) mieści się "w normie". Widzę, że grasz (przynajmniej ostatnio, pamiętam okres gdy wchodziłeś na minute lub dwie: "Cześć", a potem "Bye". Mam nadzieję, że tego więcej nie będzie. Uwzględnię również to, co napisała Ladykotka i zobaczymy jak ci się powiedzie.

Dostaniesz szansę wykazania się (okres próbny).