Cytat:Zdecyduj się w czyim imieniu piszesz, czy grupowo (tak jak to napisałeś na początku) czy w imieniu jednej osoby, tym bardziej, iż wiem, że wątek dotyczy co najmniej 3 osób, które korzystały na dotychczasowym układzie cen. powiem więcej, macie ścisłe powiązania, więc warto byłoby też rozpisać kto i w jaki konkretnie sposób został osobiście "pokrzywdzony" co nie powinno być problemem. Skoro już zacząłeś A to dokończ B.
Pisałem na początku specjalnie grupowo, by nie wyjść na egocentryków. Nie mieliśmy w pełnego przekonania, że to my jesteśmy winni zmian w sklepie. Teraz jak już wiem, że zostaliśmy wywołani. Dokończę "B". O przypadku "pokrzywdzenia" bakterii napisałem. Yumenaiki zarabiała głównie na diamentach które miała z zabijania graczy, mniejszy lecz również znaczny procent jej zarobku to szmaragdy, ma je z różnych źródeł - farmy/loot graczy. Kanyon to podobny przypadek do bakterii, ma farmę której plony sprzedaje wieśniakom. hoefto to "nowy", zlecamy mu jakieś błahe prace, a następnie dajemy mu pieniądze by pojawił się na baltop. Ja przystopowałem z zarabianiem od momentu założenia gildii, zarabiam sporadycznie na znacznikach również na szmaragdach. Ufam im, nie sprawdzałem czy na prawdę bakteria ma te swoje 13(8) wiosek npc, czy Yumenaiki rzeczywiście ma diamenty z swoich ofiar. Wierze, że każdy z nas jest w stanie jasno i rzetelnie udowodnić to, jak zarabia.
Cytat:To może ja wam coś rozjaśnię. Dopóki ktoś prowadzi taki styl gry, że odcina się od całego świata oraz nawet od head-admina, którego uważa, za stronniczego i celowo działającego na czyjąś szkodę oraz jednocześnie prosi o pomoc w załatwieniu czegoś, to mam pełną podstawę do podejrzeń oraz również mam prawo czuć się urażony.
Założeniem ZM, jest wprowadzenie pewnej nuty "tajemniczości", jak i nieszablonowe podejście do składu gildii/administracji(gildii)/polityką rekrutacji. Taki kierunek obraliśmy sobie prowadząc tę gildie. Nic nigdy nie stało na drodze gildia - administracja, byliśmy gotowi wyjawić nasze sposoby zarabiania, wystarczyło tylko zapytać, sprawdzić, upewnić się czy wszystko zgodnie z regulaminem. Nic nie mamy/mieliśmy do ukrycia.
Cytat:Ty i koledzy prowadzicie można by w pewnym sensie nawet powiedzieć "tajną" grę, co w połączeniu z pewnymi zachowaniami rodzi podejrzenia i możemy reagować w ten sposób jeśli uznamy, że coś jest niejasnego. Uznałem, że jest to najlepszy sposób, bo zmusił was do reakcji na forum i szerszej rozmowy.
Rozumiem, że zdobycie kilku milionów w krótkim czasie może być niepokojące, jednak ja i moi koledzy czujemy się zniesmaczeni tą patową sytuacją.