Przyczkazanie |
1. Bejmaksi
2. Burgunt3 3. Kopałam sobie w kopalni i przychodzi Burgunt, pytam jak się tu dostał bo wejście jest od domu mojego i Eli mojej koleżanki. Napisał że kilofem wróciłam do kopania a on zabudowywał mnie, obudowywał mnie brukiem proszę go na czasie żeby przestał a on nie słucha próbuje się dokopać do tunelu a on dalej i niszczy jeszcze pochodnie.Ja je znowu stawiałam a on znowu je niszczył na koniec poprostu użyłam homa i wróciłam do bazy. 4. Niestety nie dysponuje żadnym screnem ani filmikiem. Byłam wtedy zbyt zdenerwowana by o tym pomyśleć.
Po pierwsze, pol godziny probowalem co oznacza tytul.
Po drugie, nie ma takiego gracza jak Burgunt. Po trzecie, brak dowodow? Nikt ci nie uwierzy. Po czwarte, jezeli to nie bylo na terenie dzialki, nigdzie niema ze tak nie wolno.
Chętnie bym się bronił ale nie rozumiem przed czym. Po pierwsze - niezbyt rozumiem twoją... gwarę. Po drugie - nie zrobiłem nic nielegalnego.
Już opisuję całą sytuację -> leciałem po głowę (na elytrach, bo zarzuty o teleport też już miewałem ), na powierzchnia oskarżającej nie znalazłem więc zacząłem kopać. Szybko zobaczyłem jej nick i dotarłem do kopalni. Ku wielkiemu rozczarowaniu gracz miał ochronę początkową, postawiłem kilka bloków cobbla, zniszczyłem kilka pochodni i wytepałem do domu. Cała wizyta trwała minutę, może dwie i zdecydowanie nie była nękaniem. Nie, działki nie było.
Chyba rozgryzłem z kontekstu wypowiedzi: PRZESZKADZANIE w tytule? X D
Coś wygrałem? Może wycieczkę na Podlasie? ^^
Z tego co przeczytałam to gracz Burgund3 nie zrobił niczego co wykracza po za regulamin, dlatego też uważam iż wątek powinnam zamknąć.
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
2 gości |