Sklep i jego ceny - chcemy poznać prawdę. |
Witam,
Piszę w imieniu graczy, dla których ceny w sklepie są bardzo ważne. U nas wiele emocji wywołują wszelkie zmiany w cenach sprzedaży itemów w sklepie. Tym razem, zauważyliśmy, że cena diamentów i znaczników kolejny raz znacznie spadła, a szmaragdy nie wiadomo dlaczego - przestały być sprzedawalne. Od momentu przebudowania sklepu ceny danych przedmiotów spadają nieprzerwanie w dół. Dlaczego tak się dzieje? Dla niektórych zarabianie pieniędzy jest jak hobby, a dla innych hobby może być np. zabijanie graczy/looting. Przyczyną, wydają się być jednak osoby z hobby zarabianiem pieniędzy. Dzisiaj zostali w pewnym sensie ukarani. Osoby te długimi godzinami przesiadują na serwerze, szukają w sklepie najlepszego sposobu zarobku. Po znalezieniu go, budują ogromne farmy/systemy/biznesy, które przyspieszą zarabianie pieniędzy. Wyjawię teraz sekret zarobienia prawie 3 milionów. Baltop1/najuczciwszy gracz jakiego zna serwer/bakt3ria Posiada on ogromną farmę dyni, sprzedaje je wieśniakom za szmaragdy z jego 13 wiosek. szmaragdy hurtowo sprzedawał w sklepie. Prosty system tworzący grubą gotówkę. Teraz, niesłusznie został ukarany tym, że usunęliście mu możliwość sprzedaży szmaragdów. Cały proces w 100% najuczciwszy. Wychodzi na to, że nie spodobała wam się skala przedsięwzięcia jaką zastosował bakt3ria. Za dużo zarobił, to źle? Gracz nękający - kara: warn/ban, gracz za dużo zarabiający - kara: usunąć możliwość sprzedaży danego przedmiotu. Może się mylę, może to nie chodzi o baltop. Proszę o jednoznaczną odpowiedź, która wyjaśni, dlaczego ceny zostały obniżone/usunięte, lecz również liczę na pewną dyskusję na ten temat.
Zdecyduj się w czyim imieniu piszesz, czy grupowo (tak jak to napisałeś na początku) czy w imieniu jednej osoby, tym bardziej, iż wiem, że wątek dotyczy co najmniej 3 osób, które korzystały na dotychczasowym układzie cen. powiem więcej, macie ścisłe powiązania, więc warto byłoby też rozpisać kto i w jaki konkretnie sposób został osobiście "pokrzywdzony" co nie powinno być problemem. Skoro już zacząłeś A to dokończ B. To po pierwsze.
Po drugie: Cytat:Baltop1/najuczciwszy gracz jakiego zna serwer/bakt3ria Gadu gadu, i tu zaczyna się duży problem. Gdzie jest te 13 wiosek oraz WSZYSTKIE wieśniaki, którym sprzedawane są szmaragdy? Jesteś w stanie je pokazać oraz zaprezentować fakt sprzedaży? Udowodnić że w konkretnym wymiarze czasowym czystą grą gracza zostały wyhodowane, zebrane dynie i sprzedane konkretnym wieśniakom? I to samo, by wyjaśnić sensownie źródło dochodu w przypadku pozostałych kilku kolegów. Logi nie są w stanie tego udowodnić, widać tam jedynie, że sprzedawane były ogromne ilość przedmiotów w ilości np. stack stacków emeraldów. Proszę zatem zaprezentować (w grze), że zostały w uczciwy sposób w danym czasie zdobyte poprzez farmę dyni i handel z wieśniakami. Jeśli będziecie w stanie wykazać pełną uczciwość przy procesie zarabiania to nie powinno być problemu z przywróceniem cen szmaragdów. Co do znaczników, pierwotnym założeniem była wyłącznie możliwość ich kupna; to że można je w ogóle sprzedawać było efektem szybkiego tempa prac nad sklepem, gdzie nie zawsze można dojrzeć takie detale. Regulamin nie przewiduje przymusu informowania o każdej pojedynczej zmianie, a zwłaszcza gdy istnieją duże podejrzenia co do gry pewnych osób administracja może od razu wprowadzać konieczne zmiany, które uzna za odpowiednie, by wyhamować pewne działania graczy do czasu wyjaśnienia danej sprawy. Ty i koledzy prowadzicie można by w pewnym sensie nawet powiedzieć "tajną" grę, co w połączeniu z pewnymi zachowaniami rodzi podejrzenia i możemy reagować w ten sposób jeśli uznamy, że coś jest niejasnego. Uznałem, że jest to najlepszy sposób, bo zmusił was do reakcji na forum i szerszej rozmowy.
Jeśli chodzi o wioski, to nie mam ich 13 ale około 8. Emeraldy jednak kupuję od wieśniaka wykupionego z wioski innego gracza.Farmy już ci raz Miro pokazałem i cały czas z niej korzystam. Wszystkie pieniądze zarobiłem uczciwie, będę mógł Ci to nawet udowodnić. Dostosowałem się do zakazu afczenia w celu zarobku, więc staram się chodzić po farmie i robić coś na niej w oczekiwaniu na plony.
Nasza gildia nie ujawnia sposobów zarobków, to logiczne bo chcemy zarobić, tak jak firmy czy koncerny nie zdradzają w 100% sposobu produkcji aby konkurencja na tym nie skorzystała. Jesteśmy zniesmaczeni faktem że jesteśmy postrzegani przez administrację jako jacyś kombinatorzy czy oszuści. Te pieniądze na naszych kontach nie biorą się znikąd, lecz pracujemy na nie i wymyślamy coraz wydajniejsze sposoby zarabiania.
Cytat:Nasza gildia nie ujawnia sposobów zarobków, to logiczne bo chcemy zarobić, tak jak firmy czy koncerny nie zdradzają w 100% sposobu produkcji aby konkurencja na tym nie skorzystała.To może ja wam coś rozjaśnię. Dopóki ktoś prowadzi taki styl gry, że odcina się od całego świata oraz nawet od head-admina, którego uważa, za stronniczego i celowo działającego na czyjąś szkodę oraz jednocześnie prosi o pomoc w załatwieniu czegoś, to mam pełną podstawę do podejrzeń oraz również mam prawo czuć się urażony. Radzę więc zastanowić się co chcecie tu osiągnąć w ten sposób. Przed graczami i członkami administracji będącymi graczami możecie ukrywać regulaminowo co chcecie, dla mnie sprawy muszą być jednak jasne i nie widzę innej możliwości. Sam fakt, ze masz farmę nie wyjaśnia tematu, jak już wspomniałem chcę zobaczyć jak hodujesz te dynie oraz zamieniasz na emeraldy i ile czasu ci to zajmuje.
Na serwerze jak będę to wyjaśnię sposób produkcji. Nie posądzamy ciebie o stronniczość ale chciałem zaznaczyć że bogatym jest ciężej i często rzuca im się kłody pod nogi.
Ja też mam wioski npc i wiem że jednak sporo trzeba wymieniać z nimi też innych przedmiotów żeby je "odblokować". Sama wymiana dyn u 1npc jest dla mnie dziwna przy takiej ilości pozyskanych emeraldów.
Ja sprzedaję dynie, arbuzy, pszenicę, ziemniaki i marchewki więc jeśli npc ma zablokowaną możliwość kupna czegoś to sprzedaję coś innego
Cytat:Zdecyduj się w czyim imieniu piszesz, czy grupowo (tak jak to napisałeś na początku) czy w imieniu jednej osoby, tym bardziej, iż wiem, że wątek dotyczy co najmniej 3 osób, które korzystały na dotychczasowym układzie cen. powiem więcej, macie ścisłe powiązania, więc warto byłoby też rozpisać kto i w jaki konkretnie sposób został osobiście "pokrzywdzony" co nie powinno być problemem. Skoro już zacząłeś A to dokończ B.Pisałem na początku specjalnie grupowo, by nie wyjść na egocentryków. Nie mieliśmy w pełnego przekonania, że to my jesteśmy winni zmian w sklepie. Teraz jak już wiem, że zostaliśmy wywołani. Dokończę "B". O przypadku "pokrzywdzenia" bakterii napisałem. Yumenaiki zarabiała głównie na diamentach które miała z zabijania graczy, mniejszy lecz również znaczny procent jej zarobku to szmaragdy, ma je z różnych źródeł - farmy/loot graczy. Kanyon to podobny przypadek do bakterii, ma farmę której plony sprzedaje wieśniakom. hoefto to "nowy", zlecamy mu jakieś błahe prace, a następnie dajemy mu pieniądze by pojawił się na baltop. Ja przystopowałem z zarabianiem od momentu założenia gildii, zarabiam sporadycznie na znacznikach również na szmaragdach. Ufam im, nie sprawdzałem czy na prawdę bakteria ma te swoje 13(8) wiosek npc, czy Yumenaiki rzeczywiście ma diamenty z swoich ofiar. Wierze, że każdy z nas jest w stanie jasno i rzetelnie udowodnić to, jak zarabia. Cytat:To może ja wam coś rozjaśnię. Dopóki ktoś prowadzi taki styl gry, że odcina się od całego świata oraz nawet od head-admina, którego uważa, za stronniczego i celowo działającego na czyjąś szkodę oraz jednocześnie prosi o pomoc w załatwieniu czegoś, to mam pełną podstawę do podejrzeń oraz również mam prawo czuć się urażony.Założeniem ZM, jest wprowadzenie pewnej nuty "tajemniczości", jak i nieszablonowe podejście do składu gildii/administracji(gildii)/polityką rekrutacji. Taki kierunek obraliśmy sobie prowadząc tę gildie. Nic nigdy nie stało na drodze gildia - administracja, byliśmy gotowi wyjawić nasze sposoby zarabiania, wystarczyło tylko zapytać, sprawdzić, upewnić się czy wszystko zgodnie z regulaminem. Nic nie mamy/mieliśmy do ukrycia. Cytat:Ty i koledzy prowadzicie można by w pewnym sensie nawet powiedzieć "tajną" grę, co w połączeniu z pewnymi zachowaniami rodzi podejrzenia i możemy reagować w ten sposób jeśli uznamy, że coś jest niejasnego. Uznałem, że jest to najlepszy sposób, bo zmusił was do reakcji na forum i szerszej rozmowy.Rozumiem, że zdobycie kilku milionów w krótkim czasie może być niepokojące, jednak ja i moi koledzy czujemy się zniesmaczeni tą patową sytuacją.
Przecież to naturalne że ceny w sklepie się zmieniają.Tak to działa gdy ktoś zasili rynek zbyt dużą ilością jakiegoś surowca, to sklep na survival nie będzie chciał go dalej kupować za dużą ilość gotówki bo mu się to nie będzie opłacało Czemu sądzicie że sklepowi na serwerze opłaca się kupować w nieskończoność jeden produkt?
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
5 gości |