Odwołanie |
1. Nick w grze: Ferales
2. Data ukarania: 22.09 3. Nick osoby karającej: N_Thinker 4. Powód warna: Nękanie 5. Dlaczego uważam, że powinienem dostać unbana: Witam. Sprawa wygląda tak: dzisiaj po raz pierwszy od bardzo dawna odwiedziłem siedzibę danej gildii, spotkałem tam gracza YOLO105, którego pierwszy raz zabiłem i zacząłem zbierać jego EQ, a trochę mi to zajęło gdyż miałem pełny ekwipunek i musiałem wyrzucać mniej potrzebne przedmioty, żeby podnieść te cenniejsze i w międzyczasie ten gracz się zbackował 2 razy, więc go zabiłem aby nie stracić zdobytego łupu…co jest chyba logiczne, gdyby nie wracał mi pod drop i próbował go odebrać to by nie było takiej potrzeby. Po całej sytuacji niemal od razu dostałem warna (który potem został zmieniony na tempwarna) od N_Thinker za „nękanie”. Moim zdaniem nie było nękania, nie wiem gdzie tu były działania, które regularnie utrudniają lub uniemożliwiają grę. Cała akcja ataku trwała chwilę, skończyło się łącznie na 3 killach, bo tamte 2 dalsze były nieuniknione, a ja naprawdę nie wchodzę w tamte okolice często tylko bardzo rzadko, a dzisiaj był pierwszy dzień kiedy go w ogóle zabiłem. Mam nadzieję, że nie będę musiał słuchać wyjaśnień, że to niby jest jakaś kontynuacja mojego niefajnego zachowania lub wypominania ilu to kar nie miałem na koncie, bo nie umiem tego połączyć ze swoją historią. Nie sądzę nawet, żeby mi ona miała zabierać prawo do normalnej gry. Podkreślam, że nie chciałem pisać odwołania i wolałbym się dowiedzieć rozmawiając z Thinkerem, ale powiedziano mi, że Thinker odsyłał mnie na forum jeśli mam jakieś wątpliwości i mam nadzieję, że nie w celu masowego „zbombardowania” sprawami, które z obecną nie mają za specjalnie nic wspólnego, a udzielenia mi odpowiedzi. Nie ukrywam, że najbardziej mi zależy na odpowiedzi i powodzie Thinkera. Pozdrawiam i przepraszam jeśli jestem natarczywy, ale się zdziwiłem.
Swoją wypowiedź pozwolę sobie zacząć od przyznania się do błędu, a następnie przybliżeniu, jak to wyglądało z mojej perspektywy.
Tak więc przepraszam i przyznaję się, że wymierzając karę w pierwszej chwili nie pomyślałem, że sprawa z wzięciem itemów może wyglądać tak, jak to opisał Ferales i niczemu w tym opisie nie zaprzeczam. Z osobą, którą wówczas uznałem za nękaną przebywałem na czacie głosowym i go obserwowałem. Zarówno dla niego, jak i dla mnie zaskoczeniem było nagłe pojawienie się Komara. Jak to w sprawach nagłych i zaskakujących bywa, stara się myśleć i działać szybko. Pojedyncze pojawienie się i zabicie to nie nękanie - sprawa oczywista, ale jak pisałem wcześniej, umknęło mi, że kolejne śmierci mogą być spowodowane przez sytuację, gdzie zabójca miał przepełniony inwentarz i chciał poświęcić nieco więcej czasu na przebranie łupu, a ofiara mu w tym przeszkadzała poprzez wracanie i zbieranie itemów. Następnym razem nie powinno mi to już umknąć. Co do sprawy „twojej przeszłości”, to znając teraz jak sytuacja wyglądała z twojej perspektywy mogę zgodzić się również z tym, że wszelkie możliwe takie powiązania są w tej sprawie jedynie zbiegiem okoliczności, aczkolwiek chciałbym też wspomnieć, że może i twoich przeszłych przewinień nie ma już na liście kar, ale żeby wymazać cień, jaki rzuciły na twój wizerunek, potrzeba czegoś więcej niż końca edycji. Powoli zbliżając się już ku końcowi wypowiedzi, powiem, że jestem zwolennikiem rozwiązywania konfliktów poprzez otwarty dialog pomiędzy stronami, o ile są ku temu odpowiednie warunki, czyli swobodna komunikacja. Dodam, że w danym momencie dla mnie komunikacja poprzez czat w grze nie była swobodna, ze względu na natłok komunikatów obecny przy działaniach na większą skalę z obecnym pluginem World Edit, jak i wielu innych graczy, którzy także chcieli się że mną w dokładnie tym momencie skomunikować. Żałuję, że nie wspomniałem, że oprócz forum jestem także otwarty na rozwiązywanie problemów poprzez komunikację na Discord. Ze względu na popełniony przeze mnie błąd i jasne wyjaśnienie sprawy i jej okoliczności jestem skłonny zdjąć tą jakże lekką po skrócenu karę. Na koniec podsumuję swoją wypowiedź takimi słowami: Każdy człowiek powinien mieć prawo do uczenia się na swoich błędach, o ile weźmie na siebie ich konsekwencje; podejmie wszelkie starania aby naprawić wyrządzone szkody i nauka ta nie pójdzie w las.
1
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
2 gości |